Na biegówkach

nierowerowy blog

Info

Ten blog biegówkowy prowadzi lesnydziad z miasteczka mazowieckiego. Mam przeszurane 213.76 kilometrów.

Archiwum bloga

DST 17.53km

Biegówki w kampinosie

Piątek, 18 stycznia 2013 · dodano: 18.01.2013 | Komentarze 4

Debelska pętla
Pierwsze bieganie w tym sezonie.

Widok lisa przebiegającego rano przez centrum Warszawy wystarczył, żebym zapomniał o kaszlu i zmobilizował się do zrobienia kilku kilometrów "klasykiem".
17km pękło.

Zielona Karczma. Kampinoski Park Narodowy © LesnyDziad

Debły © LesnyDziad

Kanał Zaborowski © LesnyDziad

Ślad © LesnyDziad

OOŚ Debły. KPN © LesnyDziad

Piękne koleiny na Wierszowskiej Drodze © LesnyDziad

Koleiny są dla mięczaków ;) © LesnyDziad

Trochę GISu:

Zaborówek-Zielona Karczma-Debły-Dębowa Góra-Ławska Góra-Trytew-Zaborówek

Trzeba nasmarować narty.

Kategoria Kampinoski Park Narodowy

Komentarze

lesnydziad | 19:42 niedziela, 27 stycznia 2013 | linkuj Chętnie.
Minusy są dwa: "będzie cieplej" oraz "mam dosyć nieregularny grafik". Tzn ciężko mi jest cokolwiek zaplanować z jakimkolwiek wyprzedzeniem czasowym... Taka praca :/
A teraz plusy: jak tylko będzie ładna pogoda, a ja znajdę trochę czasu mam zamiar zbiegać cały wschodni kampinos... Truskaw, Izabelin i wszystkie okoliczne wydmy. Także może będzie okazja żeby zrobić wspólnie parę kilometrów?

Również pozdrawiam,
Mateusz

Gość | 00:25 niedziela, 27 stycznia 2013 | linkuj Witam wszystkich wszystkie Panie i Panów, którzy lubią spędzać woly czas aktywnie: biegać, jeździć na nartach (każdych) lub na rowerze. Ja mam o tyle dobrze, że mieszkam w Izabelinie, więc zakładam narty czy wsiadam na rower przed furtką i już jestem w puszczy.
Sezon biegówkowy zacząłem już w zeszłym roku, bodajże w październiku, jak spadł pierwszy śnieg. Trzeba wykorzystywać każdy moment, bo ostatnio ciężko ze śniegiem w centralnej Polsce. Biegam zazwyczaj sam, czasem przyjeżdżają znajomi z Warszawy. Jak ktoś lubi biegać w niewielkiej grupie, można się umówić. Na wydmach jest teraz cudownie. Pozdrawiam. Marek

lesnydziad | 19:00 niedziela, 20 stycznia 2013 | linkuj Biegówki fajna rzecz: jak się człowiek zainteresuje to okaże się, że nie ma jednych biegówek i z nartami jest jak z rowerem. Mnóstwo wariacji i możliwości. Wśród nart do łażenia znajdą się odpowiedniki rowerów szosowych, MTB, DH, enduro, AM i wiele innych(tak przekładając na nasz język).
Na tamtym słitaśnym blogasku jest rower i nic ponadto. W tym roku założyłem sobie pewne narciarskie cele i powołałem do życia ten liczniko-album. Zobaczymy czy Dziad Mróz i kondycja pozwolą pobiegać w tym roku trochę więcej (tą wycieczką pobiłem swój zeszłoroczny dystans całkowity).

Z Twoimi warunkami (bliskość lasu, Wisłą etc) zrobił bym wszystko, żeby przekuć kuszenie i zainteresowanie w czyn i pomyśleć o jakiś szerszych śladówkach lub lekkich nartach typu BC

aston86 | 10:41 sobota, 19 stycznia 2013 | linkuj Kuszą mnie te biegówki od paru lat, ale jakoś ciągle to odkładam na kolejny sezon i kolejny...
PS Nie chciałeś mieszać wycieczek rowerowych z biegówkowymi?

Komentuj